Nasza mała śniadaniownia „Figa z makiem”, nasze dziecko, oczko w głowie. Produkcja ciast i pieczywa płynie prosto z naszych serc. Oddajemy się pasji. Właśnie tak! Inaczej nie miałoby to sensu. Chcemy karmić Was tym, co mamy najlepszego. Kameralnie i klimatycznie. Staramy się. W Fidze podajemy świeże, wypiekane w starych piecach, pieczywo – jeszcze wg tradycyjnych receptur dziadka Bolka! A my dokładamy swój kawałek serducha. Słodkości nigdy dość. Do mnie przylgnęło ciasto szpinakowe! Tak, tak (…) – pani dietetyk serwuje zielone ciasto. O dziwo! – smaczne i słodkie. Jak to się dzieje? Nie pamiętam, kiedy pierwszy raz wyszło spod mojej ręki „runo leśne”, ale pokochało mnie z wzajemnością i tak się nie rozstajemy. Wraz z otwarciem Figi rosła we mnie mała istotka. Zbieg okoliczności? Mój Philip twierdzi, że nic nie dzieje się przypadkiem. Przetrwałyśmy razem z małą jesień, zimę, wspólną, piękną, budzącą się do życia wiosnę i jesteśmy oto tutaj – lato! Podobno najpiękniejsze kwiaty zakwitają niespodziewanie, więc czekam. Przepis na zielone ciasto: Składniki:
– 4 jajka
– 1 szklanka cukru
– 3/4 szklanki oleju
– 2,5 szklanki mąki krupczatki
– 1/3 łyżeczki aromatu waniliowego
– 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
– 450g mrożonego szpinaku
– 500g schłodzonej śmietanki kremówki 30% lub 36%
– 4 łyżeczki żelatyny
– 3 łyżki cukru pudru
– skórka starta z 1/2 cytryny
– 1 opakowanie cukru wanilinowego 16g
Do nasączenia:– 1/4 szklanki zaparzonej herbaty
– 3 łyżki soku z cytryny
– 2 łyżeczki curku pudru
Do ozdoby:– pestki granatu do posypania na wierzch ciasta