Chciałabym codziennie zaglądać do lodowki pełnej obfitości i dostatku. Marzy mi się wypełniać lodówkę myślami, wtedy byłoby w niej wszystko, czego dusza zapragnie. Kulinarne pomysły najczęściej przychodzą właśnie w takich momentach, kiedy lodówka prosi się o wypełnienie półek, bo tylko światło może mnie w niej zaskoczyć.

Żadne ananasy, przepiórcze jajka i inne frukta. Nie chcę, żeby moja wena odeszła w kąt, wiec szukam inspiracji i szybko w głowie wertuję najprostsze przepisy świata. Skład, jaki za chwile przeczytacie będzie szokujący!

Pozbedę Cię wymówki pustej lodowki właśnie tym przepisem na pyszne placuszki bezglutenowe!

Placuszki, które są dwu, najwyżej trzy, czteroskladnikowe, co i tak zależy od inwencji twórczej autora. Obrzydliwie leniwe placuszki, nieprzyzwoicie proste i obłędnie smaczne. Ten przepis jest doskonałą propozycją na śniadanie albo przekąskę! A jeśli znasz przepis na jeszcze prostsze placuszki, podziel się nim ze mną!

BEZGLUTENOWE PLACUSZKI SEROWE

Najprostszy przepis na świecie:

• 40 dag chudego twarogu
• ok. 5 dag mąki ryżowej 
• jajko
• dodatki (do smaku): cukier, sok, mielony cynamon 
• olej do smażenia
• owoce sezonowe 

Przygotowanie:

Twaróg rozgnieć, dokładnie wymieszaj z jajkiem i dodatkami tak, jak lubisz. Na samym końcu dosyp mąkę. Masa powinna być spoista, ale wilgotna. Usmaż placuszki na oleju tak, by uzyskały złocisty kolor. Chrupiące placuszki, odsącz na papierowych reczniczkach.

Jeśli masz ochotę na mus owocowy do placuszków, pokroj owoce na mniejsze kawałki i wymieszaj z cukrem. Powinny puścić sok. Możesz je tez miksować z cukrem do smaku, wyłóż na placuszki. Dodatkowo możesz posypać je wiórkami czekolady! Ja użyłam owoce w całości i w plastrach.